CZYM JEST MONTAŻ VIDEO

ESMKażdy z Was, kto myśli, że montaż filmowy/telewizyjny czy Jutubowy; to doskonała umiejętność obsługi programu i ogar kodeków, w jakich należy wyeksportować plik, jest – delikatnie mówiąc – ignorantem.
By nie użyć innego słowa, również rozpoczynającego się od literki i.

Do napisania tego tekstu zainspirował mnie Maciek i jego wystąpienie na BFG.
A konkretnie reakcje na nie.

Początkowo tylko unosiłam brwi na to, że ludzie nie rozumieją tego co on mówi. To specyficzny człowiek z bardzo charakterystycznym poczuciem humoru, który – dla osób nie znających jego twórczości – może być szokujący.

Jednak im więcej Maciek przekazywał ważnych rzeczy tym frustracja odbiorców, że „niczego się nie nauczą” rosła.
I przestała być dla mnie zrozumiała.
Kilka dni trawiłam temat i ostatnio jeden z mądrzejszych i bardziej cenionych przeze mnie blogerów podniósł ten wątek. W komentarzach zaś ponownie pojawiły się te same zarzuty.

Że nie było wiedzy, że ludzie dalej nie wiedzą jak montować i że ktoś kto by pokazał jakie klawisze klikać nauczył by ich więcej.

Otóż; do wszystkich ludzi, którzy tak myślą; mam jedno ważne zdanie:
 
 

MONTAŻ NIE POLEGA NA WIEDZY TECHNICZNEJ !

 
 
Montaż nie polega na recytowaniu tego jak należy zaznaczyć obrazek i wrzucić na timeline.
Montaż nie polega na tym, że wiesz jak powinna być ustawiona sekwencja i jak włożyć na timeline muzykę i edytować jej głośność.
Montaż nie ma absolutnie nic wspólnego z tym czy Ty wiesz jak nazywa się program i wiesz gdzie są skróty klawiszowe odpowiedzialne za przesuwanie sklejki czy ścięcie obrazka.

Tak jak fotografem nie jest osoba zajmują się retuszem, tak montażystą nie jest człowiek znający w rzemieślniczy sposób program do edytowania wideo.

Kiedy montowało się na celuloidzie, montażysta często nie dotykał nawet taśmy i sklejarki.
Montażysta pokazywał osobie technicznej w jakiej kolejności poukładać poszczególne elementy, wedle tego co chciał przekazać.
To, że często rezygnowali z tego, jestem w stanie zrozumieć. Sama wiem ile mi frajdy sprawia własnoręcznie przeglądanie i układanie obrazków.
 
 

MONTAŻ TO IDEA

 
 
Myśl, którą chcesz przekazać.
Środek stylistyczny którym nadajesz sens. Coś co sprawia, że wideo nabiera określonego przez Ciebie tonu. Poważnego, romantycznego, zabawnego albo irytującego.

Tak jak wiedza jak ustawić przysłonę w aparacie nie czyni z Ciebie fotografa. A jedynie eksperta w dziedzinie obsługi narzędzia.
Tak techniczna wiedza o montażu w ogóle nie sprawi, że będziesz wiedział jak montować.

Może ci, co najwyżej, trochę ułatwić i przyspieszyć tworzenie wideo.
Ale Ty musisz przede wszystkim wiedzieć, co chcesz przekazać.
Jakie emocje wzbudzić, jaki wydźwięk chcesz nadać. W którą stronę widz ma spojrzeć, jak się poczuć w konkretnym momencie, kiedy się zaśmiać a kiedy otrzeć łzę.
Tym jest montaż.

Żeby było jeszcze łatwiej zrozumieć analogię.
Znajomość programu word nie sprawi, że będziesz dobrym pisarzem. Zrobi to dopiero umiejętność operowania słowem w taki sposób by czytelnik odczuwał te emocje, które Ty chciałeś żeby w tym momencie czuł.
 
 

MONTAŻ TO NADAWANIE SENSU

 
 
Jeśli tego nie rozumiesz i skandujesz by ktoś nauczył cię technologii; to mam do Ciebie prośbę.

Nie podejmuj się tworzenia wideo.
Mamy dość gówna w tym wymiarze byś miał dokładać swoje do tego.

Nawet jeśli doskonale je skompresowałeś pod YouTube’a.

Dodaj komentarz