396. Pan-da ;)

Któż by pomyślał, że kiedykolwiek w mym życiu nastąpi ten moment kiedy sama z siebie odzieję czapkę i nie będę chciała jej zdjemować zaraz za rogiem, poza zasięgiem okna z pokoju stołowego. Tak się to moda zmienia i jej usilne do niej dopasowanie, że teraz nie dość, że noszę czapki dobrowolnie to robię to też w pomieszczeniach powodując lekkie ogłuchnięcie i szoki termiczne, szczególnie gdy po 20 minutach siedzenia odkrywam, że wybrałam jedyne w całym lokalu miejsce tuż obok grzejnika ;) Rzec należy do tego iż zdecydowanie nie polecam kupowania sobie ultra wysokich koturnów zwężanych ku dołowi na nasze polskie chodniki. Moje są fajne, ładne, zgrabne, wszystko jest w nich w porządku do momentu kiedy nie nastepują na 1 cm różnice poziomu chodnika, albo na krę chodnika, albo na kostkę brukową, albo na dziurę między płytami.. generalnie powinnam się w nich unosić nad chodnikami coby zachować grację i powab nie zaś reprezentować urok paralityka który pierwszy raz założył łyżwy i próbuje kręcić tullupy na lodowisku. Zawsze pozostaje pokorne używanie ich zgodnie z przeznaczeniem czyli podczas romantycznych przechadzek między sklepami w niedziele. Koniecznie w choinkowo oświetlonym centrum handlowym, które poza raczeniem nas jedną rzeczą w szestanstu wersjach w zależności od sklepu, funduje nam wycieczkę muzyczną przez każdy znany gatunek muzyczny bez pomijania dubstepu oraz heavymetalu ;)

Zestaw:

Panda, kurtkopłaszcz – Auchan/ Bluza – NewYorker/ Szorty – Orsay/ Obuw – sequinshoes

10 comments

  1. kamila · 23 listopada, 2012

    jakie świetne kozaki, zakochałam sie

  2. M.Ortycja · 23 listopada, 2012

    ale pocieszna czapa :D

    • erill · 24 listopada, 2012

      hahaha, dzięki :D

  3. Kathy · 23 listopada, 2012

    wesolutko :)))

  4. PlANTOFELEK · 23 listopada, 2012

    Ale noooogi!!!:) Buty przecudne. No i właśnie się ucieszyłam że nie tylko ja wybieram pocieszne czapki:)

    • erill · 24 listopada, 2012

      Pocieszne czapki podstawą jesieno-zimowego przetrwania ;))) Dzięki ;)

  5. erill · 24 listopada, 2012

    Dzięki wielkie Wam za komentarze :)

  6. Jayme · 25 listopada, 2012

    You’re so chic! So pretty…and you have such a great sense of style.
    Love your legs in the tights…… reminds me back to ballet as a child……You match perfectly…everything you wear…… Adorable, as you are! Lovely dress………and the hat is a gorgeous touch!
    Perfect balance.
    I grew up in tights, being in ballet for 13 years. In fact, mom raised me rather androgynously, so I also wore tights under big sweaters and hip length tunics and such around the house growing up. Your lovely look reminds me of all those days….epsecially when the delivery man would come and I’d meet him at the door and he’s refer to me as Miss……
    Oh, by the way, I’m a guy…and I love fashion as much as I love dance.
    I’m traveling in Europe this fall,
    It looks like you have the same affinity for tights as I have…..

    I’ve been raving to my new friends about how much I love the tights/shorts look, so they encouraged me to try it myself…
    and I have in a big way,….. denim cutoffs, high waisted shorts, even a romper…….
    I will following your blog religiously….. thanks for sharing your lovely taste and your beauty

  7. yoschimoto · 26 listopada, 2012

    Kochana, buty butami, ale nogi to masz w nich jak rasowa żyrafa ;)))))

  8. ots · 2 grudnia, 2012

    ten płaszcz robi sie nudny. jest okropny nie mogę na niego już patrzeć

Dodaj odpowiedź do erill Anuluj pisanie odpowiedzi