Z ermaxami to jest tak, że one mi się nie podobają. Serio. Ani to zgrabne jakoś nie jest bardzo, ani nie pasuje specialnie do wszystkiego, ani też jakiegoś wielkiego dodatku nie robią gdy się już je założy. Jednakże posiadaja jedna, bardzo ważną by nie rzec najistotniejszą cechę dla której znalazły się w mojej szafie – niebywałą wygodę. To but z cyklu wytrwaj 18 godzin na planie chodząc po betonach, polach, klubach i innych równie radosnych drogach. To but z cyklu stój przez 10 godzin zapierdając się na piętach i po powrocie do domu nie czuj się jakby kto wiercił Ci rozgrzanym wiertłem pięty. To obuw z cyklu dawajce nobla temu panu bo jest mistrzem świata. No dobra przesadziłam z tym niepodobaniem. One są nawet ładne w sumie. Inaczej nie lądowałyby na mojej stopie nawet poza pracą ;)
Dzisiejsze fotki sponsorują zabytki dolnośląskie ;)
Zestaw:
Bluza – LoveIt/ Spodnie – H&M/ Obuw – NikeAirMax/ oreł – ęą
cudowne!
xoxo from rome
K.
kcomekarolina.com
no nareszcie zestaw w cyklu Erylowym, ermaksy to ja poproszę, bo mi się nie dość zę zajeti podobają to jeszcze jak mówisz ze wygodne, to ja w nich i spać bym szła i zapinkalałabym wszędzie! no.
Hahaha, na tak za dużo elegancji i kobiecości było ostatnio; to niedopuszczalne dla mnie :P No ermaxy to byl jeden z lepszych zakupow pracowych jakich dokonałam. Jednak jak pracujesz opierajac sie na stpach wiele godzin to obuwie jest cholernie ważne :)
uwielbiam!!! mega, bluza cudowna (widziałam ją u Honey i się od razu zakochałam) i w połączeniu z tymi spodniami tworzą świetną całość! jedynie te buty mi się nie podobają;)
Też uwielbiam tą bluzę :) Dziękuje :) No buty tu najmniej pasują bo to set pracowy więc obuwie jest przede wszystkim wygodne :)
Wyglądasz bardzo stylowo :) Super!
Pozdrawiam
świetna ta bluza!
Bardzo dziękuje Wam na komentarze :)