421. GoodMood :)

No dobra, będzie o życiu i sentymentach. Macie jakieś książki do których często wracacie? I nie ma absolutnie żadnego znaczenia fakt, że znacie je na pamięć a brzegi kartek wytarte są niemal do przeźroczystości? Ja tam wytarłam strony Pollyanny. Nie wiem sumie dlaczego akurat ta ksiązka trafiła do mnie w momencie głęboich rozmkin filozoficznych o naturze istnienia oraz mym wielkim osamotnieniu i przepełniającym mnie, wbrew racjonalnemu myśleniu, przekonaniu że nigdy nie będę szczęśliwa mając lat jakieś mniej więcej piętnaście. W pamiętnikach z tamtego okresu mentalnie się samobiczowałam za te durne mysli, które odnoszę wrażenie, były silniejsze niż najlogiczniesze argumenty jakie sama sobie próbowałam aplikować. Radosny okres adolestencji. Wspominam z nieskrywanym rozrzewnieniem. W każdym razie książke znam na pamięc a filozofia głównej bohaterki uratowała mój marny żywot na pewnej Greckiej wyprawie lat temu kilka.  Zabawa w zadowolenie tak bardzo wnikła w mój umysł, iż obawiam się moje jaranie się śniegiem, na którego widok wszyscy dostają palpitacji, pryszczy, dreszczy oraz cokienktórzy moczą się w nocy na myśl o tym, że trzeba pewne trasy pokonywać dłużej niż na ten przykład latem wynika głównie z tego że wszczepiłam sobie w głowę, że o wiele lepiej jest szukać lepszych stron niż skupiać się na złych. Jako, że jestem wyznawcą zasady że życie na codzień saerwuje mi serenady negatywnych zdarzeń to nie widzę sensu powtarzania ich echem też w swojej głowie. O wiele fajniej jest w trakcie choroby cieszyć się tym, że można się wyspać i poczytać książkę niż płakać rzewnymi łzami nad swym losem który tak okrutnie nas potraktował. I tegoż w dniu Wal(ni)ętego Wam zyczę :) Coby było miło, fajnie i przyjmenie :)

Zestaw:

Sweter – sh/ Legginsy – mrgugo/ Buty – DeeZee/ Czapka – Kollana Fashion/ biżut – Zara + DIY

18 comments

  1. E · 14 lutego, 2013

    Legginsy!!! Mów, gdzie skąd i za ile :D
    jedna z lepszych stylizacji!

    • erill · 17 lutego, 2013

      Z MrGuGo ale od dawna niestety nie ma ich już w ofercie. Zamówiłam je jak sklep dopiero zaczynał :)
      Dziękuje :)

  2. Miss Ferreira · 14 lutego, 2013

    Erilku, jakie Ty masz nogi, jaką Ty piękna, jednak Szarą Stą przy Tobie wymięka stwierdzam.
    Co do książek – obecnie jestem książkowym dyletantem, wiem to straszne, ale nie wyrabiam ze wszystkim. Niemniej za młodu przeczytałam chyba milion razy sagę o wiedźminie Sapkowskiego, a w starszym życiu sentymentem darzę Nędzników…
    Poza tym ostatnio odkryłam Llosę, polecam święto kozła i Ciotke Julię ;)
    Uściski :*

    • podpisuje sie pod llosa wszelka konczyna!

    • erill · 17 lutego, 2013

      ej bo siem zaczerwienim i wyjdzie żem burak jest ;)
      Z tą niewyróbką to Cię doskonale rozumiem mimo iż powody są zgoła inne. Lęk mnie ogarnia na myśl o przyszłości w której nie widzę siebie rezygnującej z pracy którą kocham i z pociechą pod pachą. Chyba powinnam kupic zestaw małego chemika i zacząć kombinowac nad wynalezieniem tabletki snu i wypoczynku ;)
      Z autorem się zapoznam przy okazji najbliższych wakacji w trakcie których planuje spać, czytać, jeść i leżeć ;) No i czasem poćwiczyć ;)

  3. Kathy · 14 lutego, 2013

    Cudna czapka!!!!

  4. MikalaFashion · 14 lutego, 2013

    rewelacyjna czapa i sweter, pięknie wyglądasz!

  5. aga · 14 lutego, 2013

    aaaale legginsy!<3

  6. noutmeg · 14 lutego, 2013

    moja ukochana książka to „świat według Garpa” – główny bohater ma zwariowaną matkę i martwi się na zapas o wszystko. ani chybił – cała ja :)

    • erill · 17 lutego, 2013

      Coś w tym jest, że kochamy ksiązki które są jakby o nas. Zastanawiam sie jedynie cóż oznacza fakt, że kocham tak K-Pax :D ?

  7. shinysyl · 14 lutego, 2013

    czapka mistrz ! <3

  8. erill · 17 lutego, 2013

    Dzięki serdeczne za komentarze :)

  9. Monika · 17 lutego, 2013

    U mnie z książek to będzie ,,Świat wg Garpa” który czytałam chyba z 6 razy i za każdym razem mnie zachwyca-piękna książka o dorastaniu, o problemach życia i o miłości (a na koniec zawsze płaczę). Druga mało znana książka Jenny Eclair ,,Camberwell Beauty” – trochę dołująca, trochę śmieszna, trochę czarnego humoru ;-) A Twój geter obłędny!-ale nie skojarzyłam go już z oferty,bo od czasu jakiegoś czaję się na nie, ale poczekam aż się cieplej zrobi,a potem przeczytałam w komentarzach, że już ich nie ma :/

  10. Klaudia ef · 18 lutego, 2013

    Masz wspaniałe stylizacje i genialną figurę.
    Uwielbiam twojego bloga.

    Może zechcesz do mnie zajrzeć ?
    zapraszam

  11. imi · 21 lutego, 2013

    o dżizas ! jakie nogi :/ .. kurcze te stylizacje to nie do końca mój styl (nie żebym jakiś miała ;) ale po prostu Cię czytać lubię.. jakaś taka ‚normalna’ się w tym świecie blichtru wydajesz- nie ma tu toreb luiwitom na każdym kroku i innych szanelek i jakoś tak przytulnie i niedoskonale jest – czyli tak jak lubię :D

  12. Madge · 22 lutego, 2013

    A kto Ci pozwolil nosic takie nogi aaaaa. pieknas ;-)
    Pozdrawiam ;-)

  13. grabari · 1 marca, 2013

    nogi w photoshopie robiła grymuza agata !!!!! :D

    • erill · 1 marca, 2013

      Garbari weż mi tu piaru nie psuj no bo jeszcze ktoś naprawdę zrozumie, że mam metr piędziesiąt i i nogi szersze jak dłuższe!

Dodaj komentarz