O must have’ach i sklepach słów kilka :]

Czyli temat który obiecałam poruszyć w zeszłym tygodniu a wciąż jakoś się nie składało. Teraz się bardzo składa bo z braku czasu nie mam zdjęć zrobionych i z tego samego braku czasu, którego powodem sa deadline’y na dziś/jutro piszę notkę zamiast z 4:3 robić 16:9 ;)

Buty.

Gladiatorki widziałam na stylowebutki, są strasznie drogie i chyba tylko dlatego jeszcze ich nie mam, mimo, ze strasznie, sztrasznie mi się podobają. Obok kozaki za kolano. Ogromny plus to podeszwa bo jestem louboutinomaniaczką, nie wiem tylko czy przy moich nogach jakieś inne niż oryginalne buty będą powyżej kolana.

Cekiny.

Jeszcze do końca nie jest to dokładnie to o czym myślę. Bo najbardziej bym chciała coś co jest topem bez ramiączek, ale może być też spódnicą zwykłą lub mini z wysokim stanem. Jakkolwiek te dwie wyżej (Orsay i F&F) są najbliższe mojej wizji.

Legginsy.

Tak; ja chce czarno białe. Ale jak ostatnio pani zażyczyła sobie 58 zł za coś rajstopo podobnego co nawet obok bawełny nie stało to mi się odechciało. Bo myk jest taki, że mają być z bawełny, takie ciepłe a nie żeby mi pupa marzła.

———————–

Byłam ostatnio na rajdach galerianych. Kiedy ja bym chodziła gdyby nie te okienka między zajęciami ;)

W kazdym razie, szukłam produktów które pokazałam wyżej i musze stwierdzić, że trudne zdanie sobie postawiłam. Cekinowe sukienki owszem były, ale jedna wygladała jak koszylka z paskami cekinów, a inna miała ramiączka jak koszulka nocna i tchnęła przez to kiczem. A jak spojrzałam na ceny (od 69,90 do 75) to mi zupełnie przeszło by chodzić na kompromisy. Albo coś jest dokładnie takie jakie chce i wtedy za to płacę albo nie jest i tego nie kupuje, a w ten sposób „zaoszczędzone” pieniądze wydaje w sh ;) Poza ciuchami oczywiscie naprzymierzałam się kilku par butów. W tym emu, nad ktorym chodzę jak kot wokół jeża i się zastanawiam kupić/nie kupić vs. chce/niechce. Ale będąc w Deichmanie trafiłam na nowe buty z kolekcji Catwalk. Mam jedne klasyczne zielone szpilki które strasznie lubię więc skojarzenia z marką jak najabrdziej pozytywne.

i tak.

Buty ecru mnie oczarowały. Przy złej stylizacji mogą być kiczowate ale generalnie sa interesujące, i to w dobrej cenie bo 79 zł. Sobie myśle why not nie kupić wieczorowych jasnych butów skoro mam same czarne (wersja czarna też jest).. aleeee.. Są przepotwornie sztywe. Założyłam 38 które były akurat ale.. palce przeleciały mi przez dziurkę z przodu, a sztywna podeszwa podowodowala, ze czułam się jakby mi kto kołek do fortepianu zamocował do nogi. Nie na moja nogę totalnie. Buty nr 2, które widziałam na kilku blogach. Sobie myśle no może będą to TE botki, które będą dobrze wygladały i nie będę miała wrażenia skrócenia nogi czy przesadnego zabudowania. Pasowały.. alee.. obcas jest tak wysoki (gdzie ja mam prawie same wysokie buty), ze szwy z tyłu wpijały się w ścięgno nad moją piętą a dodatkowo już czułam szwy na palcach u nóg. Nie dla mnie zupełnie mimo, ze ładne i stabilne. Także w rezultacie wyglądowałam w sh „kola” i tam „nakradłam” ;)

 

No.. Koniec wymówek, wracam do pracy ;)

Jutro kieruję się do naszej stolicy odwiedzić stare „śmieci” i kawałki życia więc przez kilka dni mogą nie pojawić się żadne nowe wpisy :)

7 comments

  1. D. · 20 listopada, 2009

    Stolica czeka, idziemy na zakupy? ;)

  2. erill · 20 listopada, 2009

    Mnie nie trzeba namawiać ;)

  3. Gia · 21 listopada, 2009

    Poproszę buty z taką podeszwą.

  4. Anita · 22 listopada, 2009

    świetnie piszesz. z takim poczuciem humoru. to tak na marginesie.
    ale mnie urzekły panterkowe leginsy! cudne.

  5. alerim · 22 listopada, 2009

    świetne typy ciuchów na zdjęciach :)

  6. ma · 23 listopada, 2009

    BUTY na platformie – pieeekne – 170 zl TK MAX
    Legginsy – w C&A bawełniane za 39??? niedawno widzialam! Jeszcze chyba w HM cos bylo!
    Cekiny – sa K.. WSZEDZIE… top bez ramiaczek TK max ale bialy.
    Buty za kolano w weza tloczone ale przyzwoite, nie wygladaja na porno 299 TK max, sa 39 – dzis rano byly
    Gladiotorki – przecena w Aldo, za 299 czy cos takiego sa BOSKIE , z reszta oni maja duzo

    Bylo mowic wczesniej bym dokladniej patrzyla – od 3 dni laze po sklepach

    Taka asymetryczna na jedno ramie z cekinami z przodu jest w TK max – ale bluzka nie sukienka

    szukach odjechanych sukienek w mocnych kolorach. Mini, dekolt. Anyone?

  7. erill · 27 listopada, 2009

    maju kochanie dzieki za cynk :*
    Nie wiem co prawda czy stać mnie bedzie na tak wysoko budżetowe zakupy ale przejść sie przejde ;)

    A kiecki widziałam w Kapphal i Peek&Croncośtam tylko, że w Wawie..

Dodaj odpowiedź do Gia Anuluj pisanie odpowiedzi